
2 listopada 2025 roku uczestniczyliśmy we Mszy świętej sprawowanej przez kard. Grzegorza Rysia na cmentarzu dla osób bezdomnych przy ul. Zakładowej w Łodzi.
To miejsce szczególne – pełne ciszy, pokory i pamięci o tych, których imiona często nie pojawiają się na nagrobkach, ale są zapisane w Bożym sercu.
Kardynał Ryś w swojej homilii przypomniał nam, że prawdziwe życie nie kończy się wraz ze śmiercią, a to, co najcenniejsze, rodzi się w sercu.
„Pilnujcie tego, co macie w sercu – bo to jest to, co naprawdę należy do was” – mówił.
Te słowa mocno w nas zostały.
Wspólna modlitwa, śpiew, zapalone znicze – wszystko to stało się znakiem pamięci i jedności.
Modliliśmy się za tych, którzy odeszli bez bliskich, często w samotności, ale też za wszystkich, którzy dziś żyją na marginesie, bez domu i bez wsparcia.
Po Eucharystii uczestniczyliśmy w procesji żałobnej między grobami. Każdy płomień świecy był jak cichy gest miłości i obecności – przypomnienie, że nikt nie jest zapomniany.








To spotkanie na cmentarzu dla osób bezdomnych było dla nas ważnym momentem zadumy i wdzięczności. Wprowadziło nas w duchowe przeżywanie Światowego Dnia Ubogich 2025, przypominając, że troska o ubogich zaczyna się od wrażliwości serca – od pilnowania tego, co w nim żywe.


